"Bycie kobietą jest gorsze od bycia rolnikiem - mamy tyle
roboty z plewieniem i pryskaniem upraw: trzeba depilować nogi woskiem, golić
pachy, skubać brwi, ścierać pumeksem stopy, złuszczać i nawilżać naskórek,
oczyszczać pory, farbować odrosty, malować rzęsy, piłować paznokcie, masować
cellulitis, gimnastykować mięśnie brzucha. W dodatku wszystkie te zabiegi są
tak precyzyjne, że wystarczy kilka dni przerwy, aby się całkiem zapuścić..”
- Bridget Jones
Najgorsze są one. Chcesz aby zawsze były piękne. Bo te
długie i zadbane dobrze świadczą o posiadaczce. Mniejsza o to, że łamią się zawsze
w nieodpowiednim momencie. Czas się zatrzymuje. Z niedowierzaniem patrzysz na
dłoń, głos grzęznie w gardle, z trudem powstrzymujesz łzy... Cały świat już wie,
że go straciłaś. Ten ból musi rozumieć każdy. Łącznie z Twoim facetem (no
niechby spróbował nie!). Paznokieć stracony. Pozostaje czekać.
Tyle zapału, nadziei i wiary w siebie – miałam. Kupiłam
nawet piękne lakiery. Piłowanie, usuwanie, wygładzanie. Odżywka nałożona. A
później już tylko malowanie i zmywanie (coś jak u Kory falowanie i spadanie). Natchnęło
mnie po kilku godzinach. Lekko odurzona oparami acetonu, w chwili olśnienia
znalazłam małe czarne cudeńko. Te do zdobienia. Mój wybawiciel. Wzrokowy zoom.
Opanowanie. Precyzja. Przyznam, że nie mam za grosz talentu do tego typu
plastycznych poczynań, co doskonale widać na załączonych zdjęciach. Jednak w
imię zasady ‘chwalenie ma znaczenie’, kilka słów pochwały na temat lakierów,
których użyłam.
Zacznijmy od 7 in SAVIOUR – serum podkładowe od L'Oréal Paris. Na
ogół kosztuje ok. 30 zł. Wyrwałam je za połowę ceny na promocji w Hebe. Jestem
jego posiadaczką od niedawna, więc nie mogę obiektywnie ocenić poziomu skuteczności.
Słyszałam jednak o nim same pozytywne opinie, więc czekam na ich potwierdzenie.
(:
Vipera – idealny lakier. Taki wręcz wymarzony. Doskonała
konsystencja i krycie. Utrzymuje się na paznokciach ok. 5 dni. Dodatkowym
plusem są przepięknie wakacyjne kolory, które wyróżniają się spośród całej
serii. Och i ach pod każdym względem. Koszt: 7,50 zł.
Bezimienny mały wybawca -
używam go po raz pierwszy. Wyhaczyłam go w kolekcji mojej Mamy, a jak
wiadomo, Mama wie najlepiej…
Biały pisak do końcówek Essence –kupiony w Naturze. Powiem
tyle: daje radę. Niestety w mojej radzyńskiej drogerii jest niedostępny. Koszt
to 6 lub 9 zł.
Multiodżywcza oliwka Eveline – do skórek i paznokci. Bardzo
ładnie zmiękcza skórki i wygładza skórę wokół paznokci. Ma przepiękny zapach!
Koszt: ok. 10 zł.
I odkrycie roku top coat by Salon Perfect – na mokry lakier,
ciach mach, chwila i pazurki suche. Co więcej, nadaje paznokciom ‘hybrydowy’
look i zapewnia dłuższe życie lakieru pod spodem. Zakupiony w Hebe – koszt ok. 16 zł.
Tadam tadam, a oto wynik końcowy:
A Wy, testowałyście może któryś z wymienionych
przeze mnie lakierów?
Jaki manicure preferujecie latem? (:
Fajne pazurki wyczarowałaś tymi lakierami Vipery, kolory iście wakacyjne
OdpowiedzUsuńMuszę też sobie jakiś Top Coat zafundować ,żeby lakier trzymał się dłużej
Wyszło świetnie:) Bardzo podobają mi się te kolory:)
OdpowiedzUsuńsuper efekt ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda, nie wiem, co masz do swoich zdolności! Ja stawiam teraz na żelowe paznokcie z czarnym lakierem, żadnych wzorków :(
OdpowiedzUsuń✌blog
Bardzo fajne te kolorki lakierów. Na lato preferuję neonkowe kolory. Jak zrobiłaś nagłówek? Bardzo chciałam taki mieć <3. Zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńNagłówek zrobił mi pewien profesjonalista. ;D
UsuńJa na razie ciężko zapuszczam moje pazurki. Niestety nie mam szczęścia, bo szybko się łamią i są w kiepskim stanie, mimo używania odżywek i wielkich starań, na razie każdy jest innej długości.. :D Przepiękne wzory! Aż zmotywowało mnie to do dalszego dbania o moje. :)
OdpowiedzUsuńO jeny, prze genialnie to wygląda ! ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ♥
piekne pazurki <3
OdpowiedzUsuńCzadowe te paznokcie! <3
OdpowiedzUsuńMasz talent :) super te kolorki vipery :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog, podoba mi się:)
pozdrawiam :*
Nie miałam żadnego z tych lakierów, śliczne pazurki! Ja latem stawiam głównie na pastele i lakiery, które długo wytrzymają, bo leń ze mnie :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lakiery z Vipery :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Piękne paznokcie!
OdpowiedzUsuńJej, cudowne.
OdpowiedzUsuńhttp://jesykabloguje.blogspot.com
Super pazurki ;d
OdpowiedzUsuńłoł wyglądają rewelacyjnie!!!!:D
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam o istnieniu takiego pisaka :P
OdpowiedzUsuńeverything looks great!
OdpowiedzUsuńxx fameliquorlove // bloglovin // instagram
szkoda, że ja nie potrafię zrobić sobie takich paznokci :( słyszałam dobre opinie na temat lakierów z Vipery :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
http://patuszkowataa.blogspot.com
obserwuję
Amazing manicure! You have such a cute blog, would you like to follow each other?
OdpowiedzUsuńAllthingsglitterandbeauty
Boże ! Jakie świetne paznokcie wyszły. *,* Zapraszam ! http://fashion-beautynails.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń